środa, 26 lutego 2014

Sukienka Sonia r.62 – Dulambie

W ramach testowania na https://www.facebook.com/pages/Dulambie-Monika-Lach/221429897981652 miałam (a właściwie moja córeczka)  możliwość przetestowania sukienki Sonia r.62.
Już na pierwszy rzut oka sukienka wygląda jak z bajki, chyba każda mała dziewczynka o takiej kiedyś marzyła. Jak tylko otrzymałyśmy sukienkę nie mogłam wytrzymać i od razu ubrałam moja małą księżniczkę, by zrobić kilka fotek. Sukienka na zdjęciach prezentuje się rewelacyjnie, nie mogę się na te fotki napatrzeć. Szczerze mogę sukienkę polecić szczególnie na niemowlęce sesje zdjęciowe, sukienka jest tak piękna, że nie trzeba się nakombinować, by mieć niezapomnianą pamiątkę na długie lata. Zakładamy sukienkę i pstrykamy fotki i już. Sukienka z tyłu zapinana jest na 3 guziki, co akurat nie przypadło mi do gustu, bo unikam ubrań niemowlęcych zapinanych na guziki, gdyż są mało praktyczne, w przypadku małych ubranek niemowlęcych dużo łatwiej zapina się zatrzaski. W przypadku sukienki największy problem miałam z guzikiem umiejscowionym w okolicy kokardki, za każdym razem dosyć długo się męczyłam, żeby go zapiąć, a kokarda nie ułatwiała mi tego. Sukienka nie gniecie się, mimo że przechowuję ją na leżąco w worku. Zabrudzenia powstałe przy użytkowaniu łatwo sprać. Tak jak pisałam na zdjęciach sukienka wygląda super, gorzej jest z takim codziennym użytkowaniem, ze względu na to, że jest dosyć obszerna, za każdym razem jak bierzemy dziecko na ręce trzeba zadać sobie trochę trudu, żeby sukienkę okiełznać i jest to trochę niewygodne, wiadomo dziecko noszące rozmiar 62 głównie leży, albo jest noszone na rękach. Dlatego moim zdaniem jest to sukienka idealna na wszelkiego rodzaju sesje zdjęciowe, czy np. do założenia podczas rodzinnych uroczystości, nie jest to jednak sukienka do codziennego noszenia. Materiał jest dla dziecka miły, nic nie uwiera, mojej córeczce bardzo spodobała się zewnętrzna część sukienki i za każdym razem chętnie się nią bawiła, mimo to materiał nie uległ zniszczeniu, co świadczy o jego wytrzymałości.
Gdyby ktoś chciał się zapoznać z ofertą firmy Dulambie ich produkty można znaleźć pod adresem http://dulambie.blogspot.com/ .


Krótkie podsumowanie testowanej sukienki Dulambie

Zalety:
  • Bajkowy wygląd
  • Rewelacyjnie prezentuje się na zdjęciach
  • Materiał nie gniecie się i jest wytrzymały
  • Zabrudzenia łatwo schodzą
Wady:
  • Guziki – trudno się rozpina, zapina
  • Jest bardzo obszerna, co utrudnia trzymanie dziecka
Ocena:

·         5!/5





poniedziałek, 17 lutego 2014

Kapsułki piorące – Vizir

W ramach testowania na http://www.trnd.com/pl/  miałam możliwość przetestowania kapsułek piorących Vizir. Bardzo mnie ucieszyło to testowanie z tego względu, że już od dłuższego czasu z zainteresowaniem zerkałam w sklepach w kierunku kapsułek piorących, tyle że nie bardzo wiedziałem, które wybrać i nie kupiłam żadnych.
Pranie z użyciem kapsułek jest niezwykle przyjemne, do pustego bębna wrzuca się kapsułkę (lub 2 kiedy mamy bardziej zabrudzone pranie), na to wkładamy pranie, ustawiamy program i tyle. Koniec z odmierzaniem ilości proszku, z rozsypywaniem proszku, czy z resztkami środka piorącego, które niekiedy pozostawały na praniu. Na początku zastanawiało mnie to, czy jedna kapsułka wystarczy na pranie w bębnie, który mieści 7 kg prania, wiadomo bębny są różne, a producent nic nie wspomina, czy taka kapsułka sobie poradzi. Na szczęście za każdym razem, kiedy używałam kapsułek, 1 kapsułka dobrze sobie poradziła. W takim razie może to oznaczać, że 1 kapsułka może być za dużo na pranie w pralce np. z wkładem 3-4 kg. Może warto by było wprowadzić jakieś mini kapsułki? Do prania nie używałam płynu do płukania, mimo to pranie bardzo ładnie pachniało, zapach był intensywny, ale bardzo miły. Kapsułki są uniwersalne, tzn. że można je używać zarówno do bieli, jak i do koloru. Opakowanie zajmuje bardzo mało miejsca i jest bardzo ładne. Niestety zamknięcie opakowania pozostawia trochę do życzenia, łatwo je wyłamać, jest bardzo delikatne. Ja już wiem, że kapsułki pozostaną ze mną na długo, tym bardziej, że moje mieszkanko jest małe i opakowania proszku do prania zajmują zdecydowanie za dużo miejsca, a kapsułki niedość, że zajmują mało miejsca, to są jeszcze bardzo skuteczne w radzeniu sobie z codziennym praniem.



Krótkie podsumowanie kapsułek piorących Vizir

Zalety:
  • Wygodne w użyciu
  • Na praniu nie pozostają resztki środka piorącego
  • Uniwersalne – zarówno do bieli, jak i do koloru
  • Intensywny, miły zapach
  • Mała wielkość opakowania – idealnie komponuje się na łazienkowej półce
  • Nie trzeba nic odmierzać, przesypywać, po prostu wrzucamy kapsułkę
Wady:
  • Kapsułki nie można dzielić, więc jak brudne pranie trzeba wrzucić aż dwie
  • Jedna miarka, a pralki mają różne pojemności
  • Delikatne zamknięcie opakowania, które można łatwo wyłamać
  • Nie nadaje się do prania ręcznego
Ocena:

·         5/5