piątek, 30 sierpnia 2013

Podgrzewacz uniwersalny – Canpol babies



W ramach testowania mam na http://canpolbabies.com/pl otrzymałam do przetestowania podgrzewacz uniwersalny, który służy do podgrzewania butelek, słoików z jedzeniem, a także innych posiłków, które można umieścić na specjalnej miseczce. Nie ukrywam, że bardzo mnie ucieszyła możliwość przetestowania tego podgrzewacza, bo uciążliwe dla mnie było nocne karmienie mojego synka. Synek mimo, że ma już 10 m-cy budzi się nawet 2, 3 razy w nocy domagając się mleka, a że budzi się nieregularnie, więc nigdy nie wiem, o której godzinie przyda mi się ciepła woda do przygotowania mleka. Wcześniej umieszczałam butelkę z gorącą wodą w termoopakowaniu, ale często zanim synek się obudził woda była już chłodna i trzeba było iść do kuchni, by ją ponownie podgrzać. Teraz problem zniknął, jak się kładę umieszczam w podgrzewaczu butelkę i dzięki temu całą noc mam pod ręką wodę o temperaturze idealnej do zrobienia mleka, dzięki temu synek dostaje butelkę z mlekiem zanim zdąży się rozbudzić, dzięki temu po wypiciu mleka szybko zasypia ponownie. Do podgrzania butelki wystarczy niewielka ilość wody, podgrzewacz posiada termostat, trzeba więc na początku wyczuć, na jaki poziom podgrzania ustawić ów termostat, by podgrzewana woda/pokarm miał odpowiednią temperaturę. Szkoda, że nie można nastawić podgrzewacza tak, by np. podgrzał wodę do 40 stopni. Do podgrzewacza można wkładać wszystkie rodzaje butelek, również, że szerokootworowe. W wyjmowaniu małych pojemników pomocny jest specjalny podnośnik. Podgrzewacz ponadto ma bardzo ładny, opływowy kształt i stonowaną kolorystykę. Wg mnie podgrzewacz zdał egzamin i jest dla mnie sporym ułatwieniem w nocnym karmieniu. Jeżeli chcemy, by mieć od razu podgrzany pokarm, to potrzeba ok. 6 min, przy maksymalnym nastawieniu termostatu. Oczywiście czas podgrzewania uzależniony jest od ilości pokarmu, który chcemy podgrzać.


Krótkie podsumowanie podgrzewacza uniwersalnego Canpol babies

Zalety:
  • Bardzo praktyczny, szczególnie nocą
  • Dostosowany do różnych butelek, słoików, gęstego pokarmu
  • Niska cena
  • Ładny kształt i kolory

Wady:
  • Nie można określić pożądanej temperatury, do której chcemy nagrzać pokarm/wodę
Ocena:
·         4,5/5





poniedziałek, 19 sierpnia 2013

NIVEA Nawilżający balsam pod prysznic – skóra normalna i sucha



W ramach Niebieskiej Rewolucji otrzymałam od NIVEA POLSKA do przetestowania nawilżający balsam do ciała przeznaczony dla skóry suchej i normalnej, zawierający morskie minerały. Balsam ten, wg producenta ma zapewnić uczucie jedwabiście miękkiej skóry. Bardzo się ucieszyłam z tego balsamu, z tego względu, że jako matka 10-miesięcznego, bardzo ruchliwego szkraba, dodatkowo z drugim szkrabem w brzuszku, mam niewiele czasu na codzienną pielęgnację mojej skóry. Balsam ten stosuje się w trakcie kąpieli, nakłada się go na umytą wcześniej skórę, odczekuje kilka sekund i spłukuje się nadmiar balsamu. Jak dla mnie jest to super produkt dla zabieganych osób, ja niestety często zapominałam lub po prostu nie miałam czasu na nałożenie balsamu nawilżającego po kąpieli, wiadomo zawsze trzeba było odczekać aż balsam się wchłonie, zajmowało to sporo czasu, a ja jednak wolę poświęcić czas mojemu dziecku, bo czas spędzony z dzieckiem to najlepsza inwestycja w jego przyszłość. Teraz dzięki balsamowi, którego nałożenie zajmuje dosłownie chwilę, moja skóra może liczyć na codzienną, regularną pielęgnację. Dodatkowo bardzo przypodobał mi się delikatny, subtelny zapach balsamu, który mnie relaksuje i sprawia, że kąpiel jest wyjątkowo przyjemna i połączona z aromatoterapią. Po 2 tygodniach stosowania uzależniłam się od tego zapachu, a wieczorna kąpiel stała się dla mnie przyjemnością. Może nie uzyskamy takiego poziomu nawilżenia jak przy stosowaniu zwykłego balsamu, ale biorąc pod uwagę, że zwykły balsam stosowałam raz w tygodniu, ze względu na brak czasu, to stosując balsam pod prysznic codziennie, moja skóra naprawdę jest zadbana, gładka, miła w dotyku. Balsam jest ponadto bardzo wydajny, łatwo się go aplikuje, a opakowanie zawiera aż 400 ml, więc wystarczy na dłużej. Według mnie jest to idealny balsam dla wszystkich zabieganych, którzy chcą zadbać o swoją skórę, a jednocześnie chcą mieć czas na inne sprawy.

Krótkie podsumowanie nawilżającego balsamu do ciała pod prysznic NIVEA

Zalety:
  • Szybki sposób na nawilżenie skóry
  • Delikatny, subtelny zapach
  • Duża wydajność
  • Łatwość aplikacji
  • Miłe zakończenie każdej kąpieli
Wady:
  • Nie nawilża aż tak dobrze jak zwykły balsam (biorąc pod uwagę pojedyncze użycie)
Ocena:
·         4,5/5



wtorek, 6 sierpnia 2013

Lato z brzuszkiem

To moje drugie lato z rzędu, które przyszło mi przetrwać w stanie błogosławionym, brzuszek wygląda podobnie, tylko lokatorzy się zmienili. Rok temu termin porodu miałam wyznaczony na 19 października, teraz mam termin na 6 listopada. W tym roku jest mi o tyle trudniej, że muszę się dodatkowo cały dzień zajmować wyjątkowo ruchliwym dziewięciomięsięcznym synkiem, który najchętniej spędzałby czas chodząc na dworze.
Upały nie są sprzymierzeńcami ciężarnych pań, ale nie mamy wyboru, więc trzeba znaleźć sposoby, by przetrwać te trudne chwile i spokojnie doczekać jesieni.

Oto moje sprawdzone sposoby przynoszące ulgę w upalne dni:
  • woda - w ciąży zwiększa się zapotrzebowanie organizmu na płyny, chociażby z tego względu, iż ich ilość w kobiecym organizmie wzrasta nawet o 5 l, głównie są to wody płodowe oraz zwiększona ilość krwi. Latem zapotrzebowanie na płyny wzrasta dodatkowo, najlepiej wypijać ich w ciągu dnia do 3 l. Gasić pragnienie można na różne sposoby, ja preferuję wodę, najlepiej z kostkami lodu, chociaż podobno najlepiej pragnienie gasi woda o temperaturze 15 stopni C. W upały bez butelki wody praktycznie nie wychodzę, nigdy nie wiadomo, czy akurat stojąc w kolejce w sklepie nie zrobi mi się słabo. Komu sama woda nie smakuje może dodać do niej odrobinę cytryny z miętą, ewentualnie można sięgnąć po inne napoje, pamiętajmy jednak, że soki owocowe zazwyczaj zawierają sporo cukru, więc sprawiają, że po ich wypiciu chce nam się jeszcze więcej pić
  • unikanie słońca - jak nie musimy, lepiej nie wychodźmy na słońce w godzinach 11-15, a jak już musimy to koniecznie posmarujmy się kremem z odpowiednio wysokim filtrem, ja obecnie stosuję krem mojego synka z filtrem 50. Jeżeli kochamy opalać się, to w ciąży najlepiej zrezygnujmy z tej przyjemności, albo chociażby ograniczmy ją do minimum. Nic się nie stanie jak podczas jednego lata nasza opalenizna nie będzie tak intensywna jak zawsze
  • przewiewne ubrania - zapewniają komfort i swobodę, tak ważną w życiu ciężarnej. Ważne, by ubrania umożliwiły naszej skórze oddychanie, idealne będą sukienki na ramiączkach. Niekiedy wskazane są ubrania opinające brzuch, np. w przypadku zagrożenia wystąpienia przepukliny pępkowej, tutaj idealnym rozwiązaniem mogą być specjalne majtki dobrze przytrzymujące brzuch, warto zainwestować w oddychającą bieliznę, mimo że jest nieco droższa
  • lekkostrawna dieta- nie ma nic gorszego niż dręczące zaparcia w ciąży, dlatego należy zadbać, by w naszej diecie nie zabrakło błonnika, latem korzystajmy z bogactwa świeżych warzyw i owoców, dzięki temu zapewnimy swemu maleństwu odpowiednią ilość witamin i składników mineralnych potrzebnych do rozwoju dziecka. Najlepiej jest jeść kilka mniejszych posiłków, unikać potraw tłustych, unikać słodyczy. Dzięki optymalnej diecie łatwiej nam będzie zrzucić zbędne kilogramy po ciąży i szybciej wrócimy do dawnej sylwetki
  • ograniczenie soli w diecie - sól zatrzymuje wodę w organizmie, może powodować obrzęki nóg, które w ciąży są szczególnie uciążliwe. w moim przypadku ograniczenie soli przyniosło sporą ulgę i praktycznie nie mam problemu z opuchniętymi nogami, na początku potrawy będą smakować dziwnie, ale na dłuższą metę łatwo się przyzwyczaić do nieco innego ich smaku, a organizm naprawdę to odczuje
  • wygodne obuwie - idealne na lato są wygodne szerokie sandały, najlepiej na płaskim obcasie, nie wyobrażam sobie chodzenia w innych butach, w końcu w ciąży nikt od nas nie wymaga, żebyśmy paradowały w szpilkach, więc dajmy naszym stopom trochę odpoczynku, a w szpilkach jeszcze się nachodzimy jako sexi mamy
  • basen - jak dla mnie jest to idealna forma aktywności w ciąży, pływanie przynosi sporą ulgę dla kręgosłupa, ochładza organizm, owszem można kąpać się również w jeziorze, ale pamiętajmy, że w ciąży jesteśmy bardziej narażone na różne intymne infekcje, w jeziorze może czyhać sporo bakterii, dlatego ja preferuję basen, tym bardziej, że pływając w nim nie jestem tak bardzo narażona na promienie słoneczne, jak to jest w przypadku odkrytych powierzchni wodnych
  • wieczorne spacery - najlepiej w towarzystwie partnera, świeże powietrze sprawi, że w nocy będziemy lepiej spały, a taki spacer dodatkowo bardzo odpręża i relaksuje. Przyszła mama potrzebuje sporej dawki dotlenienia się, a wieczorem zazwyczaj jest chłodniejsza temperatura, więc pokonując kolejne kilometry nie zmęczymy się tak bardzo jak podczas dnia
  • dobra lektura - skorzystajmy z ostatnich chwil, kiedy mamy dla siebie sporo czasu, po przyjściu na świat dziecka na początku przybędzie nam wiele nowych obowiązków i ciężko będzie znaleźć czas na ulubioną książkę, krzyżówkę, czy inną preferowaną formę rozrywki (np.masaż partnera). W ciąży zasługujemy na odrobinę przyjemności i zadbania o dobre samopoczucie, nie żałujmy sobie
  • popołudniowa drzemka - idealna na podładowanie akumulatorów i nabranie energii na dalszą część dnia, odpoczynek w czasie ciąży jest jak najbardziej wskazany, tym bardziej, że niektóre z nas mogą mieć problemy ze snem w nocy
  • dobry humor, uśmiech na twarzy - ciąża to niezaprzeczalnie piękny okres w życiu każdej kobiety, cieszmy się więc każdą chwilą, każdym kopnięciem maluszka, cieszmy się rosnącym brzuszkiem, bo mimo że czasami jest trudno, to pamiętajmy, że już niedługo na świecie pojawi się mała kruszynka, której uśmiech wynagrodzi nam wszystkie niedogodności ciążowe, kruszynka która diametralnie zmieni nasze życie, która wniesie w nasze domy dziecięcą radość, która pokaże nam co to znaczy kochać bezwarunkowo
Na koniec pamiętajmy, tak jak po każdym zachodzie słońca nastaje jego wschód, tak i po każdym lecie nadchodzi jesień. Jak dziecko przyjdzie na świat szybko zapomnimy o letnich uciążliwościach i zaczniemy nowy, piękniejszy rozdział naszego życia.


Notka napisana do konkursu firmy Beticco,
-link do regulaminu:  http://beticco-baby.blogspot.com/2013/07/konkurs.html
-link do Facebooka: https://www.facebook.com/BeticcoBaby
Walczę o nagrodę: Konik na biegunach!