czwartek, 13 czerwca 2013

BABY SWIMMER Dmuchany kołnierz do kąpieli niemowląt i dzieci

Dmuchany kołnierz do kąpieli niemowląt i dzieci BABY SWIMMER otrzymaliśmy w ramach testowania na portalu Familie.pl. Z przyjemnością zabraliśmy się za testowanie tego produktu, początkowo pewnie każdy rodzic będzie się zastanawiał, czy dziecko nie będzie protestowało przeciwko takiej „obroży” na szyi. Ja również bardzo się tego obawiałam, ponieważ mój Synek to wyjątkowo ruchliwe dziecko, które nie lubi żadnych form „zniewolenia”. Na początku pozwoliłam mu się zapoznać z nowym przedmiotem, podrzuciłam mu kołnierz do zabawy. Jego szczególną uwagę przykuły 3 grzechoczące kuleczki, szybko stał się ich ogromnym fanem i jak tylko dostrzeże kołnierz, to wyciąga w jego kierunku ręce. W ogóle nie protestował mając kołnierz na szyi, widocznie kołnierz jest tak skonstruowany, że nie przeszkadza dziecku, producent na pewno włożył w ten produkt całe serce i dzięki temu udało mu się odnieść sukces. Pierwsze testy miały miejsce w wannie, kołnierz ten bardzo pomaga podczas codziennej kąpieli, zwłaszcza gdy dziecko kąpie tylko jedna osoba, dzięki kołnierzowi mamy ręce wolne i możemy swobodnie wykąpać niemowlę, bez obaw, że coś się może stać. Chociaż wiadomo trzeba mieć dziecko cały czas na baczności. Kolejne testy miały miejsce już na świeżym powietrzu, w ogródkowym baseniku. Dziecko ma pełną swobodę ruchów, może więc do woli machać rękoma i nóżkami, jedynie będzie miało trudność, żeby złapać jakąś zabawkę i włożyć ją sobie do buzi J. Dziecko może w pełni cieszyć się z kąpieli wodnych, a rodzice mogą być spokojniejsi. Kołnierz chroni dziecko przed niechcącym łyknięciem wody, czy zanurzeniem w wodzie główki. Wiadomo dziecko trzeba mieć cały czas na oku, ale komfort jest naprawdę dużo większy. Kołnierz jest dostępny w dwóch rozmiarach: dla dzieci o wadze 3-12 kg oraz dla dzieci o wadze 6-36 kg. Moim zdaniem produkt ten jest bardzo dużą pomocą dla rodziców podczas procesu nauki pływania swoich pociech. Spokojnie możemy używać produkt zarówno na basenie, jak i w domowej wannie. Dużą uwagę należy przyłożyć do procesu nadmuchiwania kołnierza, zbyt nadmuchany może uwierać dziecko, za mało nadmuchany może nie spełniać swojej funkcji. Do nadmuchania mamy 2 niezależne od siebie komory, więc nawet jeżeli z jednej z nich ujdzie nam powietrze dziecko jest chronione przez drugą komorę. Maluchy uwielbiają kąpiele i zabawy w wodzie, dzięki kołnierzowi ich zabawy mogą być jeszcze bardziej beztroskie i wyjątkowe. Ja już wiem, że jak moje kolejne dziecko przyjdzie na świat, to zakupię mu ten kołnierz zanim wyruszymy po raz pierwszy na basen.



Krótkie podsumowanie dmuchanego kołnierza do kąpieli niemowląt i dzieci

Zalety:
  • Dziecko ma pełną swobodę ruchów
  • Zachęca maleństwo do wodnych szaleństw
  • Posiada 3 grzechoczące kuleczki, które bardzo interesują dziecko
  • Posiada 2 niezależnie dmuchane komory, co zwiększa bezpieczeństwo dziecka
  • Można go używać zarówno na basenie, jak i w domowej wannie
Wady:
  • Aby kołnierz był skuteczny trzeba go odpowiednio nadmuchać, co na początku może stwarzać pewne trudności.
  • Utrudnia dziecku włożenie zabawek do buzi, co na pewnym etapie rozwoju maluszka może wywołać u niego zniecierpliwienie
Ocena:
·         4/5


















niedziela, 9 czerwca 2013

AKUKU Muszle laktacyjne



Karmienie piersią w szczególności na początku dla wielu matek może nie być zbyt komfortowe, brodawki są często obolałe, nawet najmniejszy ich kontakt z ubraniem wywołuje ból. Nawał pokarmu sprawia, że często mamy do czynienia z niekontrolowanym wypływem mleka z piersi, w szczególności podczas karmienia, kiedy karmimy dziecko jedną piersią, z drugiej mleko samo wycieka. Cóż takie są cienie i blaski macierzyństwa. Na szczęście firmy stają na głowie, by sprawić, by mamy mogły czuć się pewnie i komfortowo. I z taką pomocą wyszła nam firma AKUKU, która wprowadziła na rynek muszle laktacyjne. Są to niewielkie zbiorniczki nakładane na brodawki, służące do ochrony brodawek przed otarciami, pomagające gojeniu się brodawek, a także zbierające nadmiar pokarmu. Pomysł na pewno słuszny, wewnętrzna część muszli zbudowana jest z silikonowej membrany, która delikatnie przywiera do piersi, otwór na brodawkę jest odpowiedni nawet na te większe brodawki. Zewnętrzna część jest plastikowa, przez co uwidacznia się pod ubraniem i wygląda mało estetycznie i raczej nie nadaje się na wyjścia z domu. Ale raczej świeżo upieczona mama nie ma czasu na wychodzenie z domu na imprezy towarzyskie, więc tak naprawdę nie ma to dużego znaczenia. U góry muszli znajduje się otwór zapewniający swobodny dopływ powietrza, a tym samym przyspieszający gojenie się ran. Dużym plusem jest to, że wraz z założeniem muszli znika nam problem obtarć brodawek, naprawdę można poczuć się komfortowo, nie czując bólu z każdym ruchem. Mleko wyciekające z piersi zbiera się w zbiorniczku, pokarm możemy łatwo ze zbiorniczka wylać, wystarczy zdjąć membranę, dzięki temu możemy również bardzo łatwo utrzymać muszlę w czystości. Jak wiadomo wkładki laktacyjne kosztują sporo, tutaj mamy tylko jednorazowy wydatek, dodatkowo muszle raczej nie przemieszczą się, dobrze przywierają do piersi.  W przypadku wkładek laktacyjnych zawsze miałam z tym problem, bardzo szybko przemieszczały się, a klej przestawał przywierać do stanika. Ogólnie produkt jest bardzo pomocny mamom karmiącym, w szczególności na początku przygody z karmieniem. Naprawdę warto kompletując wyprawkę dla niemowlaka i przyszłej mamy rozważyć zakup tych muszli laktacyjnych.

Krótkie podsumowanie muszli laktacyjnych

Zalety:
  • Dużo tańsze niż wkładki laktacyjne, tutaj mamy tylko jednorazowy wydatek
  • Zapewniają brodawkom duży komfort noszenia, są niemal niewyczuwalne
  • Skutecznie zbierają nadmiar pokarmu
  • Są uniwersalne, pasują nawet na większe brodawki
  • Silikonowa membrana dobrze przywiera do piersi
  • Łatwo utrzymać muszlę w czystości, dzięki zdejmowanej membranie
  • Otwór w muszli gwarantuje dopływ powietrza i przeciwdziała ewentualnym odparzeniom
Wady:
  • Bardzo uwidaczniają się pod ubraniem, raczej nie nadają się na wyjścia poza domowe ognisko
Ocena:
·         4/5







poniedziałek, 3 czerwca 2013

AKUKU Smoczek na butelkę do podawania lekarstw



Pamiętam pierwszą infekcję mojego dziecka, kiedy to musiałam podawać mu różne specyfiki, za bardzo nie wiedząc jak to zrobić. Posługiwałam się wówczas specjalną strzykawką do podawania lekarstw i o ile w dzień w miarę sobie radziliśmy, to najgorzej było w nocy. Dziecko budziło się bardzo głodne i domagało się jedzenia tu i teraz, w efekcie spora część lekarstw była zwyczajnie wypluwana. By ułatwić rodzicom podawanie lekarstw firma AKUKU stworzyła specjalny smoczek do podawania lekarstw. Smoczek bardzo łatwo zamontować na butelce, pod warunkiem, że mamy butelkę wąskootworową. W naszym przypadku był z tym problem i musieliśmy się zaopatrzyć  specjalnie w taką butelkę, bo te które używamy są szerokootworowe. Lekarstwo aplikowałam do specjalnego otworu w butelce za pomocą strzykawki, tak najłatwiej jest mi odmierzyć odpowiednią dawkę. Otwór do podawania lekarstw, jak również samo ujście tego otworu do miejsca, w którym lekarstwo miesza się z mlekiem jest szerokie, więc nawet gęste zawiesiny antybiotykowe spokojnie wymieszają się z mlekiem. Smoczek ułatwia bezstresowe podawanie lekarstw dziecku, które nawet nie jest świadome, że wraz z mlekiem do jego organizmu trafia dawka medycznego specyfiku.

Krótkie podsumowanie smoczka na butelkę do podawania lekarstw

Zalety:
  • Bardzo łatwa aplikacja lekarstw
  • Stosunkowo szeroki otwór umożliwiający nawet bezproblemową aplikację zawiesin
  • Solidny materiał, dobra jakość smoczka
Wady:
  • Pasuje tylko do butelek wąskootworowych
Ocena:
·         4,5/5