środa, 30 września 2015

PERLUX -perły piorące

Ostatnio w ramach kampanii Streetcom.pl otrzymałam do przetestowania i do podzielenia się ze znajomymi perły piorące Perlux.


Nie ukrywam, że lubię tego typu testy, tym bardziej, że mając dwójkę dzieci pranie robi się bardzo często. Jestem rodzicem, który pozwala dzieciom na szaleństwa na dworze, bo zdaję sobie sprawę, że w ten sposób dziecko najlepiej pozna świat. Tak więc moje dzieci intensywnie poznają otaczający je świat, a ja piorę i piorę, ale uśmiech dzieci jest najważniejszy.
Obecnie na rynku dostępnych jest wiele kapsułek piorących, najczęściej uniwersalnych (jedna kapsułka do bieli i do koloru), w przypadku Perlux jest inaczej, inne perły piorące stosujemy do prania kolorowych ubrań, inne do bieli, różnicę można dostrzec już po samym wyglądzie perły piorącej. Na zdjęciu poniżej po lewej stronie są perły piorące do bieli, po prawej do koloru. Myślę, że to jest dobry pomysł, bo coś co jest uniwersalne, niekoniecznie jest dobre. Perły piorące Perlux do bieli dodatkowo dbają o ochronę tkanin przed szarzeniem.
Perła piorąca Perlux to połączenie proszku do prania, żelu do prania, odkamieniacza i odplamiacza, co pozwala zaoszczędzić pieniądze, a my nie musimy się martwić o dodatki do prania.
Perły piorące Perlux z łatwością usuwają plamy m.in.z herbaty, czerwonego wina, pomidora, sosów mięsnych, krwi, trawy i żółtka, inne plamy też im niestraszne. Piorąc perłami piorącymi Perlux udało mi się nawet pozbyć plam, z którymi inne środki piorące wcześniej sobie nie poradziły.
Producent podkreśla fakt, że Perlux zawiera najmniejszą dozę środka piorącego na rynku i zawiera wyłącznie same składniki piorące, żadnych dodatkowych wypełniaczy.

Miałam okazję już kilkakrotnie prać w perłach piorących Perlux i jestem bardzo zadowolona z efektu, ten środek piorący w 100% spełnił moje oczekiwania, przy tym jest bardzo łatwy w użyciu, wrzucam 1 perłę piorącą do bębna pralki i już, żadnego dosypywania odplamieniaczy, odkamieniaczy, dodaję tylko odrobinę płynu do płukania, bo lubię intensywny zapach prania. Opakowanie pereł piorących Perlux jest wyjątkowo ładne i gustowne, ładnie prezentuje się w łazience, a zamknięcie jest dobrej jakości. Minimalna temperatura prania gwarantująca skuteczność pereł piorących to 40 stopni przy cyklu prania minimum 40 minut, co może nie przypaść do gustu osobom lubiącym krótkie programy prania, dla mnie osobiście nie jest to wada, bo zawsze piorę w cyklu dłuższym niż 40 minut i zazwyczaj w temperaturze 50 stopni.

Podsumowując perły piorące Perlux na pewno zostają ze mną na dłużej.

Krótkie podsumowanie pereł piorących Perlux

Zalety:
  • Wygodne w użyciu
  • Na praniu nie pozostają resztki środka piorącego
  • Wysoka skuteczność usuwania plam
  • Delikatny, miły zapach
  • Mała wielkość opakowania – idealnie komponuje się na łazienkowej półce
  • Opakowanie wykonane z dobrych jakościowo materiałów, nie ma ryzyka, że zamknięcie się wyłamie
  • Nie trzeba nic odmierzać, przesypywać, po prostu wrzucamy kapsułkę
  • Pranie nie wymaga użycia dodatkowych detergentów (odplamieniacza, odkamieniacza) 
  • Odrębne perły piorące do bieli zwiększają efektywność prania białych ubrań i ochrony przed szarzeniem tkanin
Wady:
  • Kapsułki nie można dzielić, więc jak brudne pranie trzeba wrzucić aż dwie
  • Minimalna temperatura prania gwarantująca skuteczność pereł piorących to 40 stopni przy cyklu prania minimum 40 minut
  • Zapach prania jak dla mnie jest zbyt delikatny
Ocena:

·         5/5

piątek, 25 września 2015

Zott - Monte Snack

W ramach kampanii na trnd.pl miałam możliwość przetestowania Monte Snack (Zott), jest to delikatny biszkopt wypełniony mlecznym oraz czekoladowo-orzechowym kremem.



Monte Snack zmieści się w każdej (nawet małej) torebce, czy plecaku. Jest idealny do podrzucenia dziecku na drugie śniadanie, czy też na przekąskę w pracy, jednym słowem jest stworzony zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.

 Od pierwszego kęsa Monte Snack przypadł mi do gustu, bo nie ukrywam, że mam słabość do tego typu przekąsek, również moje dzieci oczarowane zostały smakiem Monte Snack. Oczywiście przekąska tego typu nie może stanowić podstawy naszej diety, ale od czasu do czasu odrobina przyjemności nie zaszkodzi. Na pewno ktoś kto raz spróbuje Monte Snack nie zapomni tego smaku i jest ryzyko, że na jednym Monte Snack się nie skończy, tak jak to miało miejsce w przypadku mnie i mojej rodziny.

Monte Snack jest pyszną przekąską dla każdego, kto ma ochotę na małe co nieco.

Zalety:
  • Pyszny, delikatny smak
  • Bardzo poręczna przekąska 
  • Dostarcza wiele radości dzieciom i dorosłym 
  • Bogactwo składników
Wady:
  • Kaloryczność - jedna porcja to ok.150 kcal
  •  Istnieje duże ryzyko, że jak się raz spróbuje, to będzie się chciało więcej i częściej

    Ocena:
    ·         5/5
    #montesnack #trnd

środa, 1 lipca 2015

Zabawki edukacyjne

Mam wrażenie, że już od najmłodszych lat jesteśmy uczestnikami wyścigu szczurów, niemalże każdą zabawkę producenci starają się opisywać jako edukacyjną i z zapałem wymieniają funkcje tej zabawki- uczy liczyć (najlepiej po polsku i po angielsku), uczy kolorów, kształtów itd... młodzi rodzice dla swych dzieci zrobią wszystko, więc kupują im te zabawki, bo chcą by ich dziecko było "geniuszem" i umiało więcej niż inne dzieci i wcześniej niż inne dzieci, by potem w towarzystwie się chwalić-moje dziecko już liczy do 10... itp. Wydaje mi się, że w tym wszystkim zapomnieliśmy o najważniejszym, że dziecko w pierwszych latach życia powinno nauczyć się funkcjonowania w społeczności, powinno uczyć się szacunku do innych, powinno uczyć się zwrotów grzecznościowych. Czy spotkaliście się z zabawką, która nauczy dziecko w odpowiednich sytuacjach używać słów: proszę, dziękuję, przepraszam?  Mam dwójkę dzieci, ale szczerze mówiąc moje dzieci takiej zabawki nie mają, za to mają mnóstwo zabawek, które bez przerwy nucą: ABCD... Uważam, że jak przyjdzie pora dziecko bez problemu nauczy się liczyć, czytać, recytować, ale wtedy może być już za późno na naukę używania słów proszę, przepraszam, dziękuję. Moim zdaniem żadna zabawka nie nauczy dziecka tyle, co czas spędzony z rodzicami, na zwykłym spacerze możemy dziecku opowiadać o otaczającym świecie, a naszym zachowaniem możemy pokazać dziecku, że słowa proszę, dziękuję, przepraszam i są w życiu najważniejsze. Nie zapominajmy o tym w tym całym szale zabawek edukacyjnych. Zupełnie inaczej zachowuje się dziecko, któremu rodzice poświęcają dużo czasu, a inaczej dzieci, które żyją otoczone światem zabawek, bajek, ale są w tym świecie pozostawione same sobie, a rodzice są gdzieś z boku...

wtorek, 6 stycznia 2015

ARDO CALYPSO Laktator elektryczny



Wybór laktatora to spory orzech do zgryzienia dla przyszłych mam, będąc w ciąży nie wiadomo jak będzie przebiegała laktacja i w jakim stopniu będziemy laktator potrzebować. Laktator może pomóc nam w pokonaniu początkowych problemów związanych z karmieniem piersią (tak było w moim przypadku, gdyby nie laktator nie wiem, czy nadal bym karmiła, a karmię już 26 m-cy synka i 14 m-cy córkę), laktator może pomóc wówczas gdy dziecko ma problemy z ssaniem piersi, i co najważniejsze laktator pozwala wielu mamom na dłuższe wyprawy bez dziecka, odciągnięte mleko może podać np. tata, a mama ma czas dla siebie. Wracając do pracy zaczęłam się rozglądać za laktatorem elektrycznym, nie chciałam spędzać wieczorów z laktatorem w ręku i „pompować”, by zapewnić moim maluchom mleko na następny dzień, gdy ja będę w pracy. Z przyjemnością wzięłam więc udział w testach laktatora elektrycznego ARDO CALYPSO.





Laktator ten charakteryzuje się tym, że można go indywidualnie dopasować do własnych potrzeb, same możemy ustalić jego częstotliwość działania i jego siłę ssania. Jest to bardzo przydatna funkcja, bowiem często spotykałam się z narzekaniami, że laktator elektryczny jest mało delikatny, tutaj nie ma tego problemu, dzięki dwóm przyciskom regulujemy tempo i siłę ssania, tak by odciąganie pokarmu było przyjemne. Początkowo może być problemem znalezienie złotego środka i takie dopasowanie tych parametrów, by odciąganie pokarmu było jak najbardziej efektywne. 



Producent określa laktator jako najcichszy laktator świata i mogę się pod tym podpisać. Laktator jest bardzo cichy, nie zakłóca serialu oglądanego w telewizji, czy też nie ma obawy, że odciąganie pokarmu obudzi śpiące dziecko. Funkcja ta pozwala na pełną dyskrecję w miejscu gdzie odciągamy pokarm, spokojnie można go zabrać do pracy, czy w inny publiczne miejsce.



Po dokupieniu jednego elementu możemy jednocześnie odciągać pokarm z obu piersi, co znacząco wpływa na skrócenie czasu odciągania pokarmu, w moim przypadku jest to rewelacyjne wykorzystanie mojego czasu, gdyż potrzebuję pokarmu dla dwójki ssaków. Producent daje nam możliwość wielu różnych udogodnień, w zestawie miałam lejek 26 mm i butelkę o pojemności 150 ml. Rozmiar lejka możemy jednak dopasować do własnych potrzeb. Możemy się również zaopatrzyć w dodatkową wkładkę masującą (brzmi bardzo kusząco, szkoda, że nie znalazła się ona w testowanym zestawie).

Sam laktator jest bardzo prosty w obsłudze, nie ma w nim nic skomplikowanego, jest lekki, elegancki, w delikatnym odcieniu zieleni, łatwo go się czyści i dba o higienę. Laktator wykonany jest z wysokiej jakości szwajcarskich materiałów a jego konstrukcja zapewnia wysoki stopień higieny (nie ma możliwości, że mleko może dostać się do układu elektronicznego i uszkodzić laktator). Sam pokarm również jest bardzo dobrze chroniony przed zanieczyszczeniami.




Krótkie podsumowanie laktatora elektrycznego ARDO CALYPSO


Laktator ARDO CALYPSO jest stworzony przede wszystkim z myślą o mamach, pozwala nam samym podejmować decyzje o tempie i sile ssania, możemy go zamienić w laktaktor ręczny, czy też w laktator jednocześnie ściagający pokarm z obu piersi. To my mamy czuć się komfortowo i czerpać radość z karmienia dzieci naszym mlekiem i ten laktator to nam zapewnia. Jest bardzo cichy i wygodny w użyciu i na pewno przypadnie do gustu niejednej mamie. Niestety cena tego laktatora jest wysoka, jednakże moim zdaniem cena ta jest adekwatna do jakości tego produktu. Czasami warto zainwestować więcej, by poczuć się komfortowo i kobieco. Laktator ten wspiera mamy karmiące piersią i w końcu po ponad 2 latach karmienia piersią poczułam się naprawdę wyjątkowo odciągając mleko.



Więcej o laktatorze, a także o innych produktach związanych z karmieniem piersią można dowiedzieć się ze strony producenta: http://www.ardomedical.pl/

Zalety:
  • Bardzo cichy w działaniu
  • Możliwość indywidualnego dopasowania tempa i siły ssania
  • Łatwość obsługi
  • Lekkość
  • Możliwość odciągania pokarmu z obu piersi (po zakupieniu dodatkowej części)
  • Odciągając pokarm spokojnie możemy wykonywać jeszcze inne czynności
  • Wykonany z bezpiecznych materiałów
  • Pełna ochrona pokarmu przed zanieczyszczeniami 
  • Stworzony z myślą o komforcie matek karmiących piersią

Wady:
  • Cena
  • Brak porad jak ustawić tempo i siłę ssania, by odciąganie pokarmu było jak najbardziej efektywne
Ocena:
·         5/5